Wydobywanie węglowodorów niekonwencjonalnych takich jak gaz łupkowy, wymagające zastosowania kontrowersyjnej technologii szczelinowania hydraulicznego, było przedmiotem burzliwej debaty w Parlamencie Europejskim. Dla zapewnienia bezpieczeństwa tej technologii dla środowiska, a w szczególności dla wód gruntowych, z inicjatywy grupy Zieloni/WPE głosowano w 2013 roku nad wprowadzeniem obowiązku każdorazowego przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko przy odwiertach, również poszukiwawczych, węglowodorów niekonwencjonalnych takich jak gaz łupkowy. Niestety głosowanie nie uzyskało większości. Jednakże, dla kompromisu, ukazało się Zalecenie Komisji[1], które określa wymagania co do oceny oddziaływania na środowisko przyrodnicze tego typu odwiertów, dając krajom członkowskich 18 miesięcy na ich wdrożenie. Po tym okresie ma nastąpić ewaluacja, a w razie stwierdzenia poważnych uchybień - powrót do propozycji legislacyjnych wymuszających działania zapobiegawcze.
Dwie międzynarodowe organizacje pozarządowe: Friends of the Earth Europe i Food and Water Europe, podjęły własną, niezależną analizę wysiłków krajów członkowskich w celu wdrożenia zaleceń Komisji. Proces wspierała Fundacja im. Heinricha Bölla, a do dokonania szczegółowej oceny dla Polski w odniesieniu do 32 rekomendacji zawartych w Zaleceniu włączyła ekspertkę Ewę Sufin-Jacquemart, prezeskę zarządu Fundacji Strefa Zieleni.
Wyniki z wszystkich krajów członkowskich zostały przedstawione w Parlamencie Europejskim, na specjalnej konferencji zorganizowanej przez grupę Zieloni/WPE wspólnie z Friends of the Earth i przekazane w raporcie podsumowującym do Komisji Europejskiej.
Nagranie z konferencji „Europe is not for shale” na stronie.
- Poza Polską i Wielką Brytanią, które wciąż stawiają na wydobycie gazu z łupków, w innych krajach UE widać "realizm lub rozczarowanie". Gaz z łupków nie będzie przewrotem w europejskiej energetyce. Tania energia nie jest drogą do odzyskania czy utrzymania przez Europę konkurencyjności - ocenił reprezentujący Komisję Europejską Karl Falkenberg z Dyrekcji Generalnej ds. Środowiska.
Antoine Simon z Friends of the Earth skrytykował Zalecenia Komisji za ich niewiążący charakter i użycie wielu niejasnych terminów.
Ewa Sufin przypomniała, że nowelizacja ustawy Prawo geologiczne i górnicze wprowadziła m.in. jedną koncesję ministra środowiska na poszukiwanie, rozpoznawanie złoża i wydobywanie z niego przyznawaną na okres 10-30 lat. Nowe przepisy zawierają szereg ułatwień dla firm działających w branży, np. umożliwiają wydobycie surowca jeszcze w trakcie fazy poszukiwania i rozpoznania. Dają też możliwość wykonania badania geofizycznego tylko na podstawie zgłoszenia, bez konieczności posiadania koncesji. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach nie jest wymagana we wszystkich przypadkach, a na terenach chronionych czy przy odwiertach głębszych niż 5000m nie ma ustalonej odległości między odwiertem a zbiornikiem wody głębinowej.
Ewa Sufin zwróciła także uwagę na brak zinstytucjonalizowanych regulacji dot. upubliczniania informacji o stanie poszukiwań i metodach ochrony przyrody oraz na brak wiążących przepisów umożliwiających krajom członkowskim skuteczne karanie firm, które niszczą środowisko np. poprzez zanieczyszczanie wód gruntowych wypłuczką pochodzącą z odwiertów gazu łupkowego.
Polska ekspertka przywołała też wnioski z raportu Najwyższej Izby Kontroli na temat działania administracji publicznej oraz przedsiębiorców w związku z poszukiwaniem i rozpoznawaniem złóż gazu łupkowego w Polsce:
- Minister Środowiska niewystarczająco uregulował proces pobierania i postępowania z próbkami geologicznymi pozyskiwanymi w wyniku wykonywanych otworów wiertniczych. Niewystarczający i nierzetelny był nadzór urzędów górniczych nad przestrzeganiem przez przedsiębiorców przepisów w zakresie ochrony środowiska, wynikających z koncesji i innych decyzji administracyjnych (np. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia).
- Ze znacznym opóźnieniem prowadzono rozpoczęte w 2011 r. prace związane z tworzeniem i nowelizacją prawa dotyczącego poszukiwania i wydobywania węglowodorów, w tym gazu z łupków oraz przepisów w zakresie opodatkowania kontrolowanej działalności. Przygotowywane zmiany prawa w tym zakresie zatrzymały się na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Dalsze ich przedłużanie może skutkować ograniczeniem przez przedsiębiorców skali prowadzonych bądź planowanych prac geologicznych oraz nakładów inwestycyjnych ponoszonych na taką działalność, a także zmniejszeniem z ich strony zainteresowania poszukiwaniem złóż gazu z łupków w Polsce.
- Nierzetelnie i przewlekle prowadzone były przez Ministra Środowiska postępowania administracyjne w sprawie udzielenia (zmiany, przeniesienia) koncesji na poszukiwanie i (lub) rozpoznawanie gazu z łupków. Występujące nieprawidłowości przy udzielaniu koncesji polegające na dowolności postępowania i nierównym traktowaniu wnioskodawców mogą świadczyć o wysokim zagrożeniu korupcją.
- Podjęte działania w kierunku ustalenia zasobności krajowych złóż gazu łupkowego nie doprowadziły dotąd do wiarygodnego oszacowania ich wielkości.
[1] Zalecenie Komisji z dnia 22 stycznia 2014 r. w sprawie podstawowych zasad rozpoznawania i wydobywania węglowodorów (takich jak gaz łupkowy) z zastosowaniem intensywnego szczelinowania hydraulicznego (2014/70/UE).